Skuteczność prawna zakazu przejmowania pracowników kontrahenta
Ze względu na dynamiczną sytuację na rynku pracy, w umowach pomiędzy przedsiębiorcami coraz częściej zawierany jest zakaz zatrudniania pracowników kontrahenta. Jednak czy wprowadzenie do umowy z kontrahentem całkowitego zakazu przejmowania pracowników jest prawnie skuteczne? Czy istnieją inne metody zabezpieczenia się przedsiębiorcy przed ryzykiem utraty pracowników?
Zakaz przejmowania pracowników
Już na samym początku należy podkreślić, że w naszej ocenie zakaz zatrudniania pracowników jako klauzula umowna między kontrahentami jest nieważny. Zakazanie innemu przedsiębiorcy zatrudniania naszych pracowników jest bowiem sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (art. 353 [1] k.c.) i przepisami prawa pracy, w tym w szczególności z art. 10 k.p.
Orzecznictwo
Również w ocenie sądów zakaz taki nie może zostać skutecznie zastrzeżony. Jak bowiem stwierdził Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 23 kwietnia 2015 r.; sygn. akt I ACa 134/15, zakaz przejmowania pracowników kontrahenta narusza prawo osób fizycznych do wyboru miejsca pracy i charakteru zatrudnienia.
Link do orzeczenia: http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/$N/155500000000503_I_ACa_000134_2015_Uz_2015-04-23_001
Zasada wolności pracy
Postanowienia tego typu naruszają zasadę wolności pracy, stanowiącą także zasadę konstytucyjną. Zasada ta oznacza m.in. dobrowolność nawiązania stosunku pracy i pozostawania w nim, a także prawo do jego rozwiązania, prawo wyboru miejsca pracy obejmujące wolność wyboru miejscowości i danego pracodawcy, u którego praca ma być świadczona, oraz wolność wyboru i wykonywania zawodu. Prawa te nie mogą być ograniczone w żaden sposób przez pracodawcę.
Zakaz przejmowania pracowników kontrahenta narusza interesy pracowników
Biorąc pod uwagę niezbywalne prawo pracownika do swobodnego nawiązywania stosunku pracy oraz ustalenia warunków jej wykonywania, zapis o zakazie przejmowania osób zatrudnionych w firmie kontrahenta, uderza bezpośrednio w interesy pracowników, a co za tym idzie – jest sprzeczny z przepisami prawa pracy. Co istotne, czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna.
Jak zabezpieczyć się przed ryzykiem utraty pracowników?
Zgodnie z poglądem utrwalonym w orzecznictwie, jedyną prawnie dopuszczalną formą zabezpieczenia się pracodawcy przed ryzykiem utraty pracowników, jest zawarcie umowy o zakazie konkurencji z pracownikiem lub dodatnie stosownych postanowień do umowy o pracę. Ograniczenie zasady wolności pracy wynikać może bowiem jedynie z autonomii woli stron, a nie z autonomii woli pracodawców. Zakaz konkurencji może być również zawarty w umowach zlecenia oraz umowach o dzieło.
Natomiast zakaz zatrudniania pracowników wpisany do umowy z kontrahentem w ocenie sądów nie może być skuteczny, ponieważ pozwala osobie trzeciej wpływać na status zatrudnionego.
Czyny nieuczciwej konkurencji
Zakaz zatrudniania pracowników, który pojawia się w umowie z kontrahentem nie jest więc skuteczną formą walki z procederem podbierania pracowników.
Jednakże postanowienia umowy można sformułować w taki sposób, aby były ważne i skuteczne. Powinny one sprowadzać się do zakazu podejmowania czynów nieuczciwej konkurencji, sprzecznych z ustawą o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, np.:
- zakaz nakłaniania lub namawiania pracowników do niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych;
- zakaz podejmowania działań nakierowanych na przejęcie pracownika stanowiących czyn nieuczciwej konkurencji.
Podsumowanie
Reasumując podkreślić należy, że całkowity zakaz zatrudniania pracowników konkurencji lub kontrahenta niezależny od okoliczności, uznaje się w orzecznictwie za sprzeczny z zasadami wolności pracy i swobody konkurencji. Z dużym prawdopodobieństwem w ewentualnym postępowaniu przed sądem zakaz taki zostałby uznany za nieskutecznie zastrzeżony.
Jeśli zainteresowały Państwa zagadnienia poruszone powyżej lub macie Państwo wątpliwości odnośnie innych aspektów prawa pracy oraz prawa konkurencji – zapraszamy do kontaktu. Chętnie udzielimy odpowiedzi na wszelkie pytania.